Prokuratorzy Adama Bodnara wspierają sejmowe komisje śledcze

Prokuratorzy mają działać jak pas transmisyjny pomiędzy komisją śledczą a prokuraturą. A to ma się przełożyć na krótsze i sprawniejsze postępowanie.

Publikacja: 15.02.2024 03:00

Prokuratorzy Adama Bodnara wspierają sejmowe komisje śledcze

Foto: PAP/Piotr Nowak

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, wspomaga sejmowe komisje śledcze profesjonalnymi oskarżycielami.

– Tak, otrzymaliśmy wsparcie dwójki prokuratorów, które z pewnością się przyda. Działamy równolegle do toczących się śledztw, w związku z tym na bieżąco przekazujemy materiały z prac komisji, aby też wesprzeć postępowanie prokuratorskie – przyznaje Michał Szczerba, szef jednej z sejmowych komisji śledczych w sprawie wiz. Dzięki temu ma ono trwać krócej i toczyć się sprawniej. A o to w sprawach największych afer, z powodu których w Sejmie powstają komisje, chodzi.

W jaki jeszcze sposób prokuratorzy mogliby wesprzeć komisję śledcze? Jak oceniają taką współpracę? I czy przełoży się ona na ich skuteczność?

– Oczywiście to jest uprawnienie prokuratora generalnego, by tworzyć zespoły śledcze do konkretnych spraw. Ta sprawa, z tego, co wiem, jest też prowadzona w prokuraturze – mówi prokurator Jacek Skała. I dodaje, że jest również oczywiste, że komisja śledcza będzie w dużej części bazować na materiałach ze śledztwa. A zatem musi ktoś fizycznie się tym zajmować. I dobrze, że będzie to konkretny prokurator.

– Nie wiem, jak obszerny jest materiał dowodowy, więc trudno powiedzieć, czy potrzeba aż dwóch prokuratorów do współpracy z komisją – dodaje Skała. – Historycznie rzecz biorąc, znane są przypadki, w których prokuratorzy odgrywali rolę doradców społecznych posłów, pisząc im pytania do świadków, ale tego typu sytuacje są diametralnie odmienne – wspomina.

Czytaj więcej

Zakończyć polityczne śledztwa. Apel do Prokuratora Generalnego

I dodaje, że rolą prokuratorów nie będzie prowadzenie śledztwa za komisję, ale raczej stworzenie pasa transmisyjnego pomiędzy prokuraturą a Sejmem, służącego wymianie informacji utrwalonych w trakcie czynności procesowcych i będących materiałem dowodowym w sprawie.

Z kolei prokurator Piotr Kosmaty uważa, że prokuratorzy mogą wprowadzić wartość dodaną w pracach komisji śledczych.

– Tym bardziej że działają one wedle procedury karnej, którą prokuratorzy doskonale znają i na co dzień się nią posługują – wyjaśnia. Podkreśla też, że nie bez znaczenia jest ich doświadczenie w przeprowadzaniu czynności dowodowych. A te polegają przecież nie tylko na przesłuchiwaniu świadków.

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, wspomaga sejmowe komisje śledcze profesjonalnymi oskarżycielami.

– Tak, otrzymaliśmy wsparcie dwójki prokuratorów, które z pewnością się przyda. Działamy równolegle do toczących się śledztw, w związku z tym na bieżąco przekazujemy materiały z prac komisji, aby też wesprzeć postępowanie prokuratorskie – przyznaje Michał Szczerba, szef jednej z sejmowych komisji śledczych w sprawie wiz. Dzięki temu ma ono trwać krócej i toczyć się sprawniej. A o to w sprawach największych afer, z powodu których w Sejmie powstają komisje, chodzi.

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Prawo karne
Akta znalezione w domu Zbigniewa Ziobry. Prokuratura przekazała nowe informacje
ABC Firmy
Firma zapłaci prawie 240 tys. zł kary. Wszystko przez zgubionego pendrive'a
Zawody prawnicze
Adwokaci apelują do Tuska. Chcą uchylenia rozporządzenia MS
Praca, Emerytury i renty
Czternasta emerytura z wieloma znakami zapytania. Będzie podwyżka?
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?