Podważona wiarygodność zgwałconej

Jeśli kobieta zgwałcona przez znanego jej mężczyznę decyduje się to zataić z jakichkolwiek powodów, to znaczy, że nie ma zaufania do systemu.

Publikacja: 27.03.2024 04:30

Podważona wiarygodność zgwałconej

Foto: Adobe Stock

Jedną z przyczyn zaniechania zgłaszania gwałtów organom ścigania jest istotnie, wciąż i nadal, obawa przed formalnymi uciążliwościami wynikającymi z przepisów prawa.

Obawa również, że zostanie się potraktowanym w sposób niestosowny. Czy przypadkiem takie obawy pokrzywdzonych zgwałceniem kobiet nie wynikają z błędnych relacji prasowych na ten temat, ewentualnie z braku rzetelnej polityki informacyjnej Ministerstwa Sprawiedliwości? Skoro większość ludzi nadal nie wie, że przesłuchanie merytoryczne kobiety zgwałconej już od dziesięciu lat odbywa się przed sądem, a nie przed policjantem czy prokuratorem – to o czym my mówimy.

Pozostało 96% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Prawo karne
Akta znalezione w domu Zbigniewa Ziobry. Prokuratura przekazała nowe informacje
ABC Firmy
Firma zapłaci prawie 240 tys. zł kary. Wszystko przez zgubionego pendrive'a
Zawody prawnicze
Adwokaci apelują do Tuska. Chcą uchylenia rozporządzenia MS
Praca, Emerytury i renty
Czternasta emerytura z wieloma znakami zapytania. Będzie podwyżka?