Skończyły się skoki, zaczęły się loty – i tak już będzie do niedalekiego końca zawodów Raw Air i rywalizacji o Puchar Świata. W Vikersund na Vikersundbakken (jak kto woli: Monsterbakken) zaczął się w piątkowe popołudnie finałowy odcinek turnieju Raw Air 2024 – najpierw były planowo dwie serie treningowe potem zaliczana do klasyfikacji turniejowej seria kwalifikacyjna, czyli turniejowy prolog.
Pogoda w miarę sprzyjała, trochę mgły, trochę wilgoci w powietrzu, ale przynajmniej wiatr dał bezpiecznie polatać. W tych warunkach jury ustaliło wysokość belki startowej mniej więcej tak, by najlepsi skoczkowie lądowali trochę przed linią wyznaczającą rozmiar skoczni (240 m).