W prywatnych rękach znajdują się ogółem 843 tys. sztuk różnego typu broni, którą legalnie ma w swojej dyspozycji 324 tys. osób. To oznacza, że w ciągu zaledwie roku przybyło blisko 41 tys. nowych osób, którym policja wydała pozwolenia, natomiast arsenał posiadanej broni zwiększył się o przeszło 83 tys. sztuk.
Ile pozwoleń na broń wydano w 2023 roku?
Największym
zainteresowaniem cieszy się broń uzyskiwana w dwóch celach:
kolekcjonerskim i sportowym – i ten trend utrzymuje się od kilku lat.
Jest jednak jedna, zupełnie nowa zmiana: lawinowo zwiększyło się grono
osób, którym wydano zgodę na posiadanie broni w celu „ochrony
osobistej”– ich liczba w ciągu minionego roku wzrosła do 6242 osób –
podczas kiedy w latach wcześniejszych było ich nieporównanie mniej – w
2021 r. dotyczyło to zaledwie 81 osób, rok później – 154. To wzrost
(procentowy) nieporównywalny do innych kategorii.
Czytaj więcej
W rękach Polaków jest już ponad 800 tys. pistoletów i karabinów, a w 2023 roku padł kolejny rekord dotyczący wydanych pozwoleń na broń.
Generalnie – jak słyszymy w pionach komend wojewódzkich, które się zajmują rozpatrywaniem wniosków – wzrosło zainteresowanie uzyskaniem pozwoleń na broń do „celów osobistych”, a dodatkowo statystyki w tym zakresie podbili sami funkcjonariusze służb.
Zainteresowanie bronią rośnie od czasu wybuchu wojny w Ukrainie
Od lipca ubiegłego roku mogą bowiem łatwiej uzyskiwać pozwolenia na broń do celów osobistych (dotąd obowiązywały ich nawet surowsze wymogi niż cywilów). W sytuacji trwającej wojny na Ukrainie w tej zmianie chodziło o „wzmocnienie potencjału obronnego” kraju.