W madryckim Caja Magica liderka rankingu jak na razie
pokazuje tenis na miarę swojej pozycji na światowej liście. Pewnie wygrała dwa
mecze – z Chinką Xiyu Wang 6:1, 6:4 i Rumunką Soraną Cirsteą 6:1, 6:1. Trochę problemów miała w końcówce pierwszego spotkania, gdy rywalka doprowadziła do
remisu 4:4.
Hiszpanka jest najniżej notowaną z tych trzech rywalek — zajmuje
55. Pozycję w WTA — ale gra najlepszy turniej w tym sezonie. Po raz pierwszy w
tym roku wygrała trzy kolejne mecze w turnieju głównym. Najpierw pokonała
nierozstawioną Amerykankę Bernardę Perę, a w kolejnych rundach Ukrainkę Elinę Switolinę
(16) i Wiktorię Azarenkę (26).