Trudno nadążyć za hossą

Zarówno S&P 500, jak i Euro Stoxx 50 czy DAX są już o wiele wyżej niż trzy miesiące temu spodziewano się, że będą w końcu 2024 roku.

Publikacja: 26.03.2024 04:30

Trudno nadążyć za hossą

Foto: AdobeStock

Nowojorski indeks giełdowy S&P 500 zyskał przez pięć ostatnich miesięcy 24 proc., a od dołka z października wzrósł o 27 proc. Od stycznia bije rekord za rekordem, do czego przyczynił się boom na spółki związane z technologią sztucznej inteligencji i nadzieje na to, że Fed zacznie w tym roku cykl obniżek stóp procentowych. W zeszłym tygodniu przebił on poziom 5200 pkt. Silne zwyżki tego indeksu z ostatnich miesięcy sprawiły, że stratedzy z Wall Street podwyższali swoje prognozy. O ile na początku roku mediana ich projekcji, zebranych przez serwis MarketWatch, wskazywała, że S&P 500 zakończy 2024 r. na poziomie 5000 pkt, to obecnie sugeruje ona koniec roku na poziomie 5200 pkt.

Czas podwyżek

Stratedzy Societe Generale kilka dni temu podwyższyli prognozę dla S&P 500 na koniec 2024 r. z 4750 pkt do 5500 pkt. Obecnie jest ona najbardziej byczą projekcją spośród zebranych przez MarketWatch. Stratedzy UBS co prawda prognozują, że indeks ten zakończy rok na poziomie 5200 pkt, ale twierdzą też, że w optymistycznym scenariuszu może on dojść do 5500 pkt.

Nieco wcześniej prognozy podwyższyli eksperci Bank of America i Barclays. Podwyższyli je odpowiednio do 5400 pkt i 5300 pkt. Goldman Sachs podniósł natomiast w lutym swoją projekcję do 5200 pkt i to była już druga jej podwyżka od końcówki zeszłego roku.

S&P 500 na koniec roku na poziomie 5400 pkt spodziewa się na koniec 2024 r. firma badawcza Yardeni Research, należąca do rynkowego guru Eda Yardeniego. Nie zmieniała ona w ostatnich miesiącach swojej prognozy. Przy 5200 pkt obstaje Tom Lee, strateg Fundstrat, który w zeszłym roku trafnie przewidział duże zwyżki na Wall Street. Stratedzy z wielkich banków dołączają do ekspertów z mniejszych instytucji, którzy już wcześniej kreślili bycze scenariusze.

Wśród strategów z Wall Street są też jednak ludzie nastawieni sceptycznie co do dalszych perspektyw hossy. Michael Wilson, strateg banku Morgan Stanley, podtrzymał w niedawnym wywiadzie dla Bloomberga swoją prognozę mówiącą, że S&P 500 zakończy rok na poziomie 4500 pkt. Oznaczałoby to korektę, podczas której indeks wróciłby na poziom z połowy listopada. JPMorgan Chase trzyma się natomiast prognozy mówiącej, że S&P 500 zakończy grudzień na poziomie 4200 pkt. To najbardziej niedźwiedzia spośród projekcji zebranych przez MarketWatch. Jej spełnienie oznaczałoby powrót indeksu na poziom z października.

Perspektywy dla Europy

Rekordy ustanawiała w ostatnich tygodniach również część indeksów giełdowych z Europy. Paneuropejski Euro Stoxx 50 przebił w zeszłym tygodniu poziom 5000 pkt. Również w jego przypadku analitycy podnosili prognozy. O ile w grudniu mediana ich projekcji, zebranych przez agencję Bloomberga, wskazywała, że zakończy on 2024 r. na poziomie 4575 pkt, to obecnie sugeruje ona koniec roku na poziomie 4850 pkt.

W grudniu najwyższa prognoza, opracowana przez strategów Deutsche Banku, wskazywała na wzrost do 4850 pkt, a najniższa (JPMorgan Chase) mówiła o spadku do 4250 pkt. Obecnie najbardziej „bycza” projekcja (Citigroup) mówi o zwyżce do 5350 pkt, a najniższa (TSF Derivatives) o spadku do 4050 pkt. Pięć prognoz przewiduje, że indeks zakończy rok na poziomie wynoszącym co najmniej 5100 pkt.

Niemiecki DAX ustanowił w poniedziałek nowy rekord, na poziomie ponad 18,2 tys. pkt. W grudniu najbardziej bycza prognoza, autorstwa analityków Berenberg Banku, przewidywała, że dojdzie on na koniec 2024 r. do poziomu 18 tys. pkt. Mediana prognoz sugerowała zakończenie roku na poziomie 16,9 tys. pkt. Obecnie sugeruje ona, że DAX będzie wynosił na koniec grudnia 17,5 tys. pkt.

Nowojorski indeks giełdowy S&P 500 zyskał przez pięć ostatnich miesięcy 24 proc., a od dołka z października wzrósł o 27 proc. Od stycznia bije rekord za rekordem, do czego przyczynił się boom na spółki związane z technologią sztucznej inteligencji i nadzieje na to, że Fed zacznie w tym roku cykl obniżek stóp procentowych. W zeszłym tygodniu przebił on poziom 5200 pkt. Silne zwyżki tego indeksu z ostatnich miesięcy sprawiły, że stratedzy z Wall Street podwyższali swoje prognozy. O ile na początku roku mediana ich projekcji, zebranych przez serwis MarketWatch, wskazywała, że S&P 500 zakończy 2024 r. na poziomie 5000 pkt, to obecnie sugeruje ona koniec roku na poziomie 5200 pkt.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Zdecydowany kontratak kupujących na GPW
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt