Ewidencja godzin pracy przy „kominówce”

Rejestrowanie czasu pracy kluczowych osób zatrudnionych w państwowych spółkach na podstawie umów o świadczenie usług zarządzania, nie ma sensu. Są zresztą argumenty, że nie ma takiego obowiązku.

Publikacja: 19.01.2017 05:40

Ewidencja godzin pracy przy „kominówce”

Foto: 123RF

Wdrażanie ustawy z 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami wywołało praktyczną dyskusję dotyczącą potrzeby ewidencjonowania ich czasu pracy. Przyczyna tej dyskusji wiąże się z wejściem w życie w tym samym czasie nowelizacji ustawy o wynagrodzeniu minimalnym, w części dotyczącej tzw. stawki godzinowej. Przypomnijmy, że zgodnie z art. 8b ust. 1 tej ustawy, w przypadku umów, o których mowa w art. 734 i art. 750 kodeksu cywilnego, strony określają w umowie sposób potwierdzania liczby godzin wykonania zlecenia lub świadczenia usług.

Pozostało 82% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt